Kazimierz Kropidłowski – tablica pamiątkowa

W dniu 20.12.2018 w rocznicę śmierci Kazimierza Kropidłowskiego na Stadionie „Włókniarz” przy ul. Harcerskiej odsłonięta została tablica pamiątkowa. W uroczystości wzięli udział: Prezydent Miasta Starogard Gd. Janusz Stankowiak, Wiceprzewodniczący Rady Miasta Marek Jankowski, Przewodnicząca Komisji Sportu, Rekreacji i Turystyki Brygida Nowacka, Stanisław Kubkowski, Dyrektor OSiR Marzena Klein.

Z wnioskiem o nazwanie stadionu sportowego przy ul. Harcerskiej w Starogardzie Gdańskim imieniem Kazimierza Kropidłowskiego i wykonanie tablicy pamiątkowej wystąpił Stanisław Kubkowski.

– Jeszcze zanim zaczęto modernizację Włókniarza myślałem o tym, aby nazwać to pierwsze w Starogardzie boisko imieniem Kazimierza Kropidłowskiego – powiedział inicjator. – Uznałem, że jeden z najlepszych polskich skoczków w dal, urodzony w Starogardzie z całą pewnością zasłużył na bycie patronem ważnego dla miasta obiektu sportowego. Mamy już przecież stadion im. Kazimierza Deyny, hale miejskie im. Andrzeja Grubby i Gerarda Podolskiego, dlatego pomyślałem – dlaczego  nie wpisać w poczet tych wybitnych sportowców Kazimierza Kropidłowskiego? – dodał pan Stanisław. W ten sposób miasto i jego mieszkańcy okażą mu szacunek, a jednocześnie podtrzymane zostaną bogate tradycje sportowe Starogardu.

Kazimierz Kropidłowski urodził się 16.08.1931 roku w Starogardzie. Przygodę ze sportem zaczął w starogardzkim SKS jako 14- letni piłkarz junior – trampkarz. Niezwykle szybkiego i skocznego siedemnastolatka na jednym z treningów wypatrzył trener LA Kazimierz Domański. Kropidłowski nie zagrzał długo w starogardzkim SKS-ie. Szybko zaczęły się o niego bić najlepsze kluby na Wybrzeżu. 

k,MjI0NTUzODksNDgxMTMwNjQ=,f,Kropidlowski_Kazimierz

Niestety najpierw musiał odsłużyć wojsko. To jednak nie przeszkodziło mu uprawiać ukochaną lekkoatletykę i piąć się po szczeblach sportowej kariery. Skokiem na odległość 6,20 m (jego ówczesny rekord życiowy i rekord Starogardu wynosił 6,17 m) w Szczecinie na mistrzostwach dywizji zagwarantował sobie przeniesienie do służby w Bydgoszczy, gdzie stał się zawodnikiem miejscowego klubu „Zawisze”. W jego barwach zdobył Mistrzostwo Polski Wojska Polskiego, oddając skok na odległość 7,15 m. Po służbie w 1954 roku trafił do klubu Spójnia Gdańsk. W jego barwach dwa lata później wystąpił na Igrzyskach Olimpijskich w Melbourne. Wynikiem 7,30 m zajął wówczas wysokie 6 miejsce. Największym sukcesem starogardzianina było jednak Wicemistrzostwo Europy w Sztokholmie. W 1958 roku zdobył medal i tytuł wicemistrza naszego kontynentu. Był również dwukrotnym Mistrzem Polski w skoku w dal w 1957 i 1959 roku. Przez wiele lat był rekordzistą Polski ( 7,67 metra). Ten tytuł odebrał mu dopiero sam Józef Szmidt w 1963 roku skacząc 7,84 m.
W tabelach najlepszych na świecie w 1959 roku Kazimierz Kropidłowski sklasyfikowany został na 5 miejscu. Wraz z innym skoczkiem Henrykiem Grabowskim z Czeladzi tworzyli niezapomniany duet skoczków w dal w „polskim wunderteamie”. Zmarł w rodzinnym mieście 20 grudnia 1998. roku

(informacje: Magdalena Dalecka Wydział Informacji Społecznej)